Czy mięczak zakaźny jest groźny? Chorują zwłaszcza małe dzieci, szczególnie w wieku przedszkolnym, które nie ukończyły jeszcze 5. roku życia, choć mięczak zakaźny atakuje również osoby dorosłe. Okres wylęgania się choroby trwa od 2 do 7 tygodni. Mięczak zakaźny nie jest groźny, lecz wiąże się z nieprzyjemnymi
Mięczak zakaźny to wirusowa choroba skórna rozpowszechniona u dzieci, które najczęściej nie skończyły jeszcze pięciu lat. Potrafi wystąpić już u niemowląt, ale również u dzieci starszych, młodzieży i dorosłych do około 30 roku życia. Jest to infekcja skórna, która nie wymaga, ale potrzebuje leczenia, ponieważ mięczak zakaźny na ciele wygląda nieestetycznie i łatwo może się rozprzestrzeniać. Z tych powodów warto zastosować leczenie mięczaka zakaźnego, tym bardziej, że istnieją na to skuteczne sposoby. Metodę leczenia najlepiej dobrać do wieku pacjenta. Leczenie mięczaka zakaźnego u dzieci Leczenie mięczaka zakaźnego u dzieci może przysporzyć znacznie więcej problemów niż w przypadku osób dorosłych. Mali pacjenci nie zawsze rozumieją, że zmian chorobowych nie należy drapać, wyciskać czy też dotykać. Dzieciom trudno jest zrezygnować z pożyczania swoich rzeczy czy codziennie używanych przedmiotów swojemu rodzeństwu, a to krótka droga do rozprzestrzenienia zakażenia. Większość dostępnych obecnie metod leczenia mięczaka zakaźnego może być zastosowana także w przypadku młodszych pacjentów. Zwykle rodzice jednak nie chcą, aby delikatna skóra ich dziecka poddana była tak inwazyjnym i bolesnym zabiegom, jak np. łyżeczkowanie czy ablacja laserowa. Każda z tych metod związana jest z potencjalnym bólem oraz nieprzyjemnymi doznaniami podczas leczenia. Rzadko który pacjent do 5 roku życia z chęcią przystaje na taką kurację a powrót na ponowną wizytę staje się praktycznie niemożliwy. Niestety na jednej wizycie bardzo rzadko udaje się usunąć wszystkie zmiany chorobowe. Często koniecznych jest kilka wizyt aby skutecznie pozbyć się zmian skórnych. W leczeniu mięczaka u dzieci potrzebna jest skuteczna, lecz łagodna metoda działania, którą możemy Państwu polecić. Mollusan® MED to preparat medyczny, który w swoim składzie posiada naturalne składniki pochodzenia roślinnego. Wesprze on leczenie mięczaka zakaźnego i przyczyni się do szybszego ustąpienia objawów mięczaka. Mięczak zakaźny u dorosłych Leczenie mięczaka zakaźnego u dorosłych może wyglądać w różny sposób. Może to być: krioterapia z użyciem ciekłego azotu, wyłyżeczkowanie zmiany, elektrokoagulacja, terapia fotodynamiczna, ablacja laserowa, terapia wodorotlenkiem potasu, leczenie podofilotoksyną, stosowanie leków chemicznych. Każda z tych metod wiąże się z potencjalnym bólem, pieczeniem oraz nieprzyjemnymi doznaniami podczas zabiegu. Rozwiązaniem mogą wydawać się środki takie jak różnego rodzaju maści lub inne zasadowe substancje chemiczne. Działają one jednak miejscowo, są nakładane zarówno na część zdrową, jak i chorą naskórka i mogą wywoływać pieczenie lub swędzenie, a także pozostawiać blizny. Mięczak rzadko atakuje osoby powyżej 30 roku życia, ale to się może zdarzyć. Pojawia się głównie u osób z obniżoną odpornością, u pacjentów z atopowym zapaleniem skóry a także u zakażonych wirusem HIV. Dorosłemu łatwiej jest zadbać o siebie i innych w czasie zmagania z chorobą. Mięczak zakaźny, jak każdy inny problem skórny, znacząco jednak utrudnia życie. Warto więc podjąć leczenie, aby chociażby pozbyć się brzydko wyglądających guzków na ciele. Leczenie mięczaka zakaźnego trwa zazwyczaj kilka tygodni, ale może również przedłużyć się do kilkunastu miesięcy. Przyczyną wydłużenia się tego okresu jest zazwyczaj przenoszenie się wykwitów z miejsca na miejsce, na przykład na skutek drapania. Czy dorosły może się zarazić mięczakiem od dziecka? Tak, mięczak zakaźny u dorosłych może pojawić się na wskutek zarażenia się od dziecka. Zarazić można się poprzez kontakt fizyczny z chorym dzieckiem lub kontakt z jego rzeczami osobistymi, a w szczególności przyborami toaletowymi. W celu uniknięcia zakażenia najlepiej nie współdzielić ręczników, pościeli, gąbek kąpielowych oraz wanien z osobą chorą na mięczaka zakaźnego. Osoby dorosłe powinny zadbać o to, aby zarażone dziecko każdego dnia miało zmieniany ręcznik oraz piżamę. Mollusan® MED Wyrób medyczny w płynie wspierający leczenie mięczaka zakaźnego szybkie działanie zmiany znikają zazwyczaj po 3-4 tygodniach systematycznego stosowania wysoka skuteczność zmniejsza nasilenie zmian skórnych u dzieci i dorosłych systematyczna kuracja krople płynu należy nakładać na wykwity 2-3 razy dziennie brak śladów i blizn terapia jest bezbolesna, a skóra wraca do pierwotnego stanu naturalny skład preparat bazuje na naturalnych składnikach
Swędzenie skóry i stosowanie leków przy półpaścu – odpowiada Lekarz chorób wewnętrznych Łukasz Wroński. Co pomaga przy półpaścu? – odpowiada Lek. Bartosz Małek. Kontakt dorosłego z dzieckiem chorym na ospę – odpowiada Lek. Krzysztof Szmyt. Zmiana skórna na plecach a półpasiec – odpowiada Lek.
Zmiany zachodzące wraz z wiekiem w układzie odpornościowym wpływają na obraz zmian skórnych, w wyniku czego dermatozy dziecięce różnią się przebiegiem oraz sposobem leczenia od tych w wieku dorosłym. Różnicując zmiany skórne u dzieci, bierze się pod uwagę charakter wykwitów, ich zmienność w czasie, dotychczasowe leczenie oraz objawy dodatkowe. W krajach wysoko rozwiniętych dziecięce dermatozy to aż 21% wizyt u lekarza rodzinnego [1]. Rodzaj, częstość i przebieg chorób dermatologicznych u dzieci zależą od wielu czynników, takich jak: wiek, rasa, klimat, stan odżywienia, higiena oraz warunki socjoekonomiczne [2]. Różnicując zmiany skórne u dzieci, bierze się pod uwagę charakter wykwitów, ich zmienność w czasie, dotychczasowe leczenie oraz objawy dodatkowe jak świąd czy gorączka. Bardzo często o ostatecznym rozpoznaniu decyduje wywiad [3].POLECAMY Zmiany zachodzące wraz z wiekiem w układzie odpornościowym wpływają na obraz zmian skórnych, w wyniku czego dermatozy dziecięce różnią się przebiegiem oraz sposobem leczenia od tych w wieku dorosłym. Przyczyną takich różnic jest słabsza niż u dorosłych wrodzona, jak i nabyta w pierwszych latach życia odpowiedź odpornościowa [4]. Na ekosystem, jakim jest mikrobiom ludzkiej skóry, składa się wiele organizmów: bakterie, drożdże, wirusy czy grzyby, które kolonizują warstwę rogową naskórka, a powstały biofilm otacza przewody wyprowadzające gruczołów potowych, mogąc powodować zapalenie skóry oraz świąd [5]. W niniejszym artykule przedstawione zostały wybrane, częste choroby skóry wieku dziecięcego o etiologii wirusowej, bakteryjnej oraz pasożytniczej: mięczak zakaźny, brodawki wirusowe (zwykłe), liszajec zakaźny oraz świerzb. Mięczak zakaźny Mięczak zakaźny to częsta choroba skóry o wirusowej etiologii (poxvirus) spotykana głównie u dzieci [6]. Wirus namnaża się w cytoplazmie komórek nabłonka (warstwa podstawna), a infekcja ogranicza się tylko do naskórka. Zidentyfikowano cztery typy tego wirusa, a zmiany najczęściej powodowane są przez typ 1 [7]. Okres wylęgania trwa od dwóch do siedmiu tygodni, a wykwity mają postać niewielkich grudek o średnicy 2–5 mm, o charakterystycznym perłowym zabarwieniu i zagłębieniu w części centralnej. Uciskając grudkę, zaobserwować można ewakuację kaszowatej treści. Zakaźność jest znaczna, a choroba szerzy się przez kontakt bezpośredni z osobą chorą, kontakt pośredni z zainfekowanymi przedmiotami lub w wyniku samowszczepienia. Grudki układają się zazwyczaj liniowo (objaw Koebnera), co może być wynikiem drapania zmian przez pacjenta [8, 9]. Zmiany skórne pojawiają się w każdej okolicy ciała, ale najczęściej występują w obrębie twarzy, tułowia, ramion i kończyn dolnych. Zdarzają się pojedyncze grudki w zakresie czerwieni wargowej, języka oraz błony śluzowej policzków. Wykwity mogą być pojedyncze lub mnogie, zazwyczaj są niebolesne, sporadycznie występuje świąd czy pieczenie. Wolna od zmian pozostaje powierzchnia dłoniowa rąk oraz podeszwowa stóp [9]. Pacjenci z atopowym zapaleniem skóry zazwyczaj mają bardziej nasilone zmiany, a mięczak pojawia się często podczas zaostrzenia choroby podstawowej. Szczyt zachorowania to 1.–4. jednak zdarza się że chorują osoby dorosłe, szczególnie z obniżoną odpornością [10, 11]. Rozpoznanie choroby stawia się na podstawie obrazu klinicznego, a w przypadku wątpliwości rozstrzyga badanie histopatologiczne. W preparacie widoczny jest rozrost warstwy kolczystej naskórka, wnikającej w podścielisko, co klinicznie odpowiada zagłębieniu w środku zmiany. Dodatkowo powiększone keratynocyty zawierają wtręty cytoplazmatyczne, które spychają jądro komórki na obwód (ciałka Hendersona-Patersona) [12]. Coraz bardziej popularne staje się wykorzystywanie dermatoskopu w rozpoznawaniu mięczaka. Pod lupą, w centrum zmiany widoczne są białe struktury przypominające czterolistną koniczynę, a wokół niej naczynia, o układzie promienistym lub korony [19]. Stan zapalny w obrębie zmian, podrażnienia czy wtórne infekcje to typowe powikłania [17]. U osób zakażonych wirusem HIV można spotkać rzadkie powikłanie, jakim jest cellulitis [13]. W zależności od wieku pacjenta oraz stanu odpornościowego organizmu choroba przybiera różny obraz. Z tego względu pacjentów dzieli się na trzy grupy: dzieci, osoby dorosłe z prawidłową odpornością oraz pacjenci z zaburzoną odpornością (dzieci i dorośli), a rokowanie i sposób leczenia jest inny dla każdej z tych grup [11]. U osób zdrowych choroba zazwyczaj wykazuje tendencję do samoograniczania się. Zakażenie u osób dorosłych najczęściej przenosi się drogą płciową – wówczas zmiany występują w okolicy narządów płciowych. Zarówno u osób dorosłych, jak i dzieci zakażonych wirusem HIV oraz u chorych poddanych przewlekłej immunosupresji zmiany zazwyczaj są bardziej nasilone, rozsiane i oporne na leczenie [14, 15]. Rokowanie zazwyczaj jest dobre. W przypadku niezastosowania leczenia, zmiany mogą utrzymywać się od kilku tygodni do kilku lat [16]. Przed wdrożeniem leczenia należy uświadomić zarówno pacjenta, jak i jego opiekunów o charakterze choroby, prognozie, rodzaju stosowanego leczenia oraz ewentualnych powikłaniach. Należy podkreślić konieczność ograniczenia kontaktu z zajętymi obszarami skóry, dokładnego mycia rąk, unikania pocierania zmian i drażnienia ich, co przyspieszy samoograniczenie się infekcji. Pacjenci pozostający na leczeniu immunosupresyjnym zazwyczaj mają cięższy przebieg choroby oraz gorzej odpowiadają na leczenie. W terapii stosuje się miejscowe preparaty kantarydyny, miejscowe preparaty retinoidowe, 5% imikwimod w kremie, krioterapię, kwas salicylowy, wodorotlenek potasu, terapię laserem i doustne preparaty cymetydyny. Za wyjątkowo skuteczne uważa się również łyżeczkowanie zmian po uprzednim znieczuleniu miejscowym [16, 18]. W diagnostyce różnicowej u osób z niedoborem odporności bierze się pod uwagę kryptokokozę czy histoplazmozę. Należy także pamiętać o różnicowaniu z brodawkami płaskimi, brodawkami zwykłymi czy liszajem płaskim. Pojedyncze zmiany mogą przypominać zaskórnik, czyrak czy keratoacanthoma [20, 21]. Brodawki ZWYKŁE Brodawki należą do chorób skóry wywołanych przez wirusy HPV (wirus ludzkiego brodawczaka). Są to zmiany łagodne, zazwyczaj niebolesne, występujące głównie u dzieci, ale mogą pojawić się w każdym wieku. Okres inkubacji to nawet kilka miesięcy. Wirus HPV lokalizuje się w naskórku i namnaża w powierzchownych, zróżnicowanych jego warstwach. Nieleczone zmiany zazwyczaj utrzymują się od kilku miesięcy nawet do kilkudziesięciu lat. Następuje przeszczep zmian z jednego miejsca na drugie. Zakazić się można przez kontakt bezpośredni lub pośredni [22]. W obrazie histopatologicznym brodawek zwykłych widoczna jest akantoza, hiperkeratoza naskórka oraz wydłużenie wpukleń międzybrodawkowych. Obecne są również charakterystyczne ogniska komórek ze zwyrodnieniem wodniczkowym i skupiskami ziaren keratohialiny w cytoplazmie. Często obserwuje się też parakeratozę nad szczytami brodawek, które tworzą kolumny [23]. Zmiany mają charakter grudek o zrogowaciałej i nierównej powierzchni, które są efektem przerostu naskórka. Początkowo obserwujemy cieliste niewielkie grudki, które wraz z upływem czasu rosną i zmieniają kolor – stają się żółtawe lub szare. Występują pojedynczo bądź organizują się w skupiska. Lokalizują się głównie na grzbietowej powierzchni rąk, w zakresie palców i okolicy wałów paznokciowych. Zdarza się, że zajmują również błony śluzowe. U dzieci często spotyka się tzw. brodawki palczaste o zrogowaciałych wyroślach, lokalizujące się zazwyczaj na twarzy, ustach, powiekach i skrzydełkach nosa. Brodawki lokalizujące się wyłącznie na stopach to myrmecie (bardzo głębokie, bolesne i pojedyncze) oraz brodawki mozaikowe (powierzchowne i liczne) [24, 25]. Z uwagi na bardzo charakterystyczny obraz kliniczny szczególnie u dzieci, zazwyczaj rozpoznanie brodawek nie budzi wątpliwości. W diagnostyce różnicowej bierze się pod uwagę brodawki łojotokowe o zmniejszonej pigmentacji, liszaj płaski przerostowy, keratoacanthoma, raka kolczystokomórkowego lub guzkową lokalną dyskeratozę akantoliczną (u osób w podeszłym wieku i niereagujących na leczenie) [25]. Do najczęstszych metod leczenia brodawek zalicza się stosowanie kwasu salicylowego (leczenie z wyboru), krioterapię, kantadrynę, 5-fluorouracyl, bleomycynę oraz metody chirurgiczne (całkowite usunięcie zmian, elektrochirurgię, łyżeczkowanie) [26]. Liszajec zakaźny Liszajec zakaźny jest powierzchownym, bakteryjnym zakażeniem skóry bardzo często występującym u dzieci. Charakterystyczny obraz kliniczny to pęcherzowo-ropne wykwity oraz miodowo-żółte strupy lokalizujące się na odsłoniętych częściach ciała, szczególnie na twarzy. Początek jest nagły, przebieg szybki, a zmiany ustępują bez pozostawiania blizn. Wykwity pojawiają się w obrębie skóry zdrowej lub w przebiegu innych stanów zapalnych skóry, jako powikłanie. Objawy dodatkowe jak gorączka czy świąd, występują rzadko. Czynnik etiologiczny to przede wszystkim gronkowiec złocisty oraz paciorkowce beta-hemolizujące, a zakażenie jest najczęściej mieszane. Zakaźność jest duża i szerzy się przez kontakt bezpośredni lub pośredni. Liszajec zakaźny dzieli się na postać klasyczną, która występuje częściej, a czynnikiem etiologicznym jest zazwyczaj paciorkowiec oraz pęcherzową, rzadziej występującą, gdzie dominuje zakażenie gronkowcem. W postaci klasycznej, na podłożu rumieniowym powstają drobne surowicze pęcherzyki, które jednak szybko pękają, a na skórze gromadzi się nadkażony wysięk, który zasychając, zostawia miodowe strupy. Najczęściej zajęte obszary to okolica jamy ustnej, nos i szyja. W postaci pęcherzowej, z drobnych pęcherzyków tworzą się większe pęcherze, zazwyczaj wypełnione treścią surowiczo-ropną, które po przerwaniu zostawiają sączącą się powierzchnię pokrytą strupem [27, 28]. W leczeniu zaleca się miejscowe preparaty antybiotykowe (mupirocyna, retapamulina lub kwas fusydowy), a przy bardzo nasilonych zmianach antybiotykoterapię doustną – cefalosporyny pierwszej generacji, amoksycylina z kwasem klawulanowym. W przypadku uczulenia na penicyliny zaleca się klindamycynę [29, 30]. Do rzadkich, ale ciężkich powikłań zalicza się kłębuszkowe zapalenie nerek powodowane nefrotoksycznymi szczepami paciorkowców. Niezwykle ważna jest profilaktyka – przestrzeganie zasad higieny, a przede wszystkim usuwania ognisk infekcji, które najczęściej lokalizują się w obrębie nosogoardzieli. W różnicowaniu bierze się pod uwagę opryszczkę, zliszajowacenie oraz grzybicę skóry gładkiej [30]. Świerzb Świerzb jest zakaźną chorobą skóry, przebiegającą z nasilonym świądem szczególnie w porze nocnej, wywołaną przez pasożyta z rodzaju roztoczy – świerzbowca ludzkiego. Norki i tunele drążone przez samice są patognomoniczne dla tej choroby. W typowych lokalizacjach na ciele zaobserwować można kręte, szare linie (uniesienia naskórka – warstwy rogowej) o długości kilku milimetrów. Na końcu takiego korytarza samica świerzbowca składa jaja, z których po 3.–4. dniach wykluwają się larwy. Zakażenie następuje drogą bezpośredniego kontaktu, rzadziej pośrednio. Często chorują wszyscy członkowie rodziny [31, 33]. Świąd jest objawem przewodnim. Ponieważ świerzbowiec wykazuje największą aktywność w nocy, wtedy też swędzenie skóry jest najbardziej dokuczliwe. Oprócz charakterystycznych linii na skórze, dodatkowo występują grudki, pęcherzyki oraz zmiany wynikające przede wszystkim z drapania zmian – przeczosy i nadżerki. Nor niekiedy nie stwierdza się, a zmiany wtórne do zakażenia (wyprysk, przeczosy) mogą utrudnić rozpoznanie [32]. Zmiany lokalizują się na bocznych powierzchniach palców, w przestrzeniach międzypalcowych, na zgięciowych powierzchniach nadgarstków i łokci, w fałdach skórnych, na pośladkach i stopach, a w przeciwieństwie do dorosłych mogą zajmować też twarz i skórę owłosioną głowy [33]. Czasami u dzieci spotyka się pęcherzową odmianę świerzbu. Charakteryzuje się ona występowaniem pęcherzy podobnych do tych spotykanych w pemfigoidzie. Zmiany przebiegają ze świądem i pojawiają się zazwyczaj w typowej lokalizacji. W diagnostyce różnicowej bierze się pod uwagę pęcherzową postać liszajca zakaźnego, pemfigoid pęcherzowy oraz pęcherze powstałe w wyniku tarcia mechanicznego [34]. Przy odrobinie szczęścia, w obrazie histopatologicznym zauważyć można w warstwie rogowej norę świerzbowca, nawet z osobnikiem w środku. Dodatkowo stwierdza się wewnątrz- i międzykomórkowy obrzęk żywych warstw naskórka, a w skórze właściwej, szczególnie poniżej zmiany widoczny jest naciek zapalny, również wokół naczyń [35]. Dobór preparatów leczniczych zależy od wieku pacjenta. Dla noworodków, niemowląt i młodszych dzieci przeznaczona jest permetryna, krotamiton lub kilkuprocentowa maść siarkowa. U starszych dzieci oraz dorosłych stosować można poza tym benzoesan benzylu, alletrynę, lindan oraz 10% maść siarkową [36]. Analiza przypadków klinicznych Przypadek 1. Dziesięcioletnia dziewczynka zgłosiła się do Ambulatorium Kliniki Dermatologii CSK MSWiA z powodu utrzymujących się od około dwóch miesięcy licznych drobnych grudek zlokalizowanych na kończynach dolnych o wielkości 2–3 mm. Zmiany miały charakter niezapalnych, twardych, półprzezroczystych grudek barwy masy perłowej z charakterystycznym zagłębieniem w części środkowej. Początkowo zastosowano leczenie miejscowe preparatem wodorotlenku potasu. Jednak po kilkurazowej aplikacji doszło do nadkażenia jednej ze zmian skórnych. Zastosowano miejscowo kwas fusydowy, po którym ustąpił stan zapalny. Zdj. 1. Nadkażenie po zastosowaniu wodorotlenku potasu z towarzyszącą obok zmianą o charakterze mięczaka zakaźnego Następnie podjęto decyzję o dalszym leczeniu metodą zabiegową – łyżeczkowaniem, uzyskując całkowite ustąpienie zmian. Przypadek 2. Dziewczynka lat 12 zgłosiła się z powodu kilkumiesięcznego wywiadu szarobrunatnych, hiperkeratotycznych grudek na kciuku ręki prawej. W wywiadzie początkowo była tylko jedna, okołopaznokciowa szorstka zmiana. Druga zmiana zlokalizowana obok pierwotnej prawdopodobnie powstała w wyniku samoprzeszczepienia się wirusa. Zalecono terapię miejscową preparatem złożonym z fluorouracylu i kwasu salicylowego. Jeżeli terapia preparatami do stosowania miejscowego nie jest skuteczna, można zastosować łyżeczkowanie lub zamrażanie płynnym azotem. Zdj. 2. Brodawki wirusowe – zmiany okołopaznokciowe W obu powyższych przypadkach przed zastosowaniem leczenia zabiegowego można zastosować miejscowe leczenie przeciwbólowe preparatem lidokainy z prylokainą na 30 minut przed zabiegiem. Przypadek 3. Czteroletni chłopiec dotychczas nieleczony zgłosił się z powodu rozsianych zmian grudkowych zlokalizowanych na stopach. Zmiany skórne utrzymywały się od około pół roku i towarzyszył im nasilony świąd skóry głównie w godzinach nocnych. Poza grudkami można zauważyć charakterystyczne nory świerzbowcowe. Dodatkowo wykonano badanie dermoskopowe, w którym stwierdzono obecność świerzbowca w norze. Zalecono zastosowanie preparatu permetryny. Lek w postaci kremu należy zastosować równomiernie na całe ciało poza głową i pozostawić go na około 10 godzin. Szczególną uwagę należy zwrócić na miejsca pomiędzy palcami rąk i stóp. Zdj. 3. Rozsiane grudki na stopie – zakażenie świerzbowcem Jednorazowe zastosowanie kremu zazwyczaj jest wystarczające, jednak gdy infekcja utrzymuje się, należy powtórzyć leczenie po 14 dniach. Trzeba pamiętać, że terapię przeprowadza się u wszystkich współmieszkańców. Dodatkowo należy poinformować pacjenta i jego rodzinę o konieczności utrzymania reżimu sanitarnego. Przypadek 4. Kolejny przypadek dotyczy czteroletniego chłopca, u którego zmiany skórne utrzymywały się od kilku dni i były zlokalizowane na twarzy, w okolicy jamy ustnej. Zmiany miały charakter pęcherzyków na podłożu rumieniowym. Pojedyncze pęcherzyki były większe, początkowo o treści surowiczej, a następnie ropnej. Po przerwaniu pokrywy pęcherzy utworzyły się lśniące strupy o miodowym kolorze. Na podstawie obrazu klinicznego rozpoznano pęcherzową odmianę liszajca zakaźnego. Z uwagi na obecność licznych zmian zalecono doustną antybiotykoterapię preparatem cefuroksymu oraz miejscowo mupirocynę z dobrym efektem. Zdj. 4. Nora świerzbowcowa z widocznym świerzbowcem w badaniu dermoskopowym Piśmiennictwo załączone do artykułu dostępne w redakcji.
Liszajec zakaźny u dziecka Liszajec zakaźny jest powierzchniowym bakteryjnym zakażeniem naskórka , który dość często występuje u dzieci. Przyczyną zakażenia są najczęściej dwie bakterie bytujące na skórze - gronkowiec złocisty ( Staphylococcus aureus ) oraz paciorkowiec ropny ( Streptococcus pyogenes ).
Forum: Mam z dzieckiem taki problem Kurcze i pewnie się przyplatało do młodego… Jutro ide do dermatolog ale juz raczej jako potwierdzenie diagnozy. Dodam, ze rodzinna leczyła jako pokrzywkę, utrzymuje się już od 3 mcy…ech…. Miałyscie ten problem, czym leczyłyscie? Po lekturze na necie pewnie na wymrazanie ani inne inwazyjne metody sie nie zdecydujemy, zostaje wzmacnianie odporności i ew groprinosin Napiszcie dziewczyny jak macie jakieś doświadczenia, bo złapałam lekką panikę… Dzieki P. S U nas w ogóle z tym wirusem ospy jest jakoś dziwnie… ja nigdy nie chorowałam mimo, ze miałam okazje się zakazić..przeciwciała mam ale małe, młody tez nie zachorował, a teraz ten mieczak, który podobno jest pochodna wirusa ospy.
Czym jest mięczak zakaźny? Nazwa mięczaka (z łac. molluscum contagiosum) oznacza wirusową infekcję skórną, która najczęściej dotyka dzieci (do 5 roku życia), ale również dorosłych. W przypadku dzieci mięczakiem można zarazić się w podobny sposób jak ospą, natomiast dorośli zarażają się najczęściej drogą płciową.
To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję lalka231 Sun, 15 Jan 2006 - 20:32 [color=red][/color] witam kochane mamy czy ktoras z was miala doczynienia z mieczakiem zakaznym? chodzi mi glownie o to jak mozna sie nim zarazic? czy dziecko przez kontakt z drugim dzieckiem sie moze zarazic? za wszelkie info serdecznie dziekuje neka1 Sun, 15 Jan 2006 - 21:41 Mojej szwagierki syn miaĹ‚ miÄ™czaki i pĂłzniej jej dzieci widzÄ… siÄ™ praktycznie z nimi codziennie i jak dotÄ…d nie zarazily siÄ™. gĹ‚adka Tue, 07 Feb 2006 - 12:41 Walcze ztym draniem wĹ‚aĹ›nie (za godzinÄ™ kolejna wizyta u lekarza). Z tego co wiem to gĹ‚ownie moĹĽna siÄ™ tym zarazić na basenie i tak musiaĹ‚o być w przypadku mojej Zuzi. Nie mam pojÄ™cia dlaczego akurat tam bo jest to choroba wirusowa ale juĹĽ dwĂłch lekarzy potwierdziĹ‚o tÄ™ hipotezÄ™ i na portalu teĹĽ tak piszÄ…. Poza tym podobno trzeba mieć obniĹĽonÄ… odporność ĹĽeby siÄ™ zarazić. Jak narazie nie znalazĹ‚am skutecznego Ĺ›rodka na to ..nadal poszukujÄ™ ...gdybyĹ› coĹ› wiedziaĹ‚a to koniecznie napisz! goja78 Mon, 13 Feb 2006 - 21:01 witam ZMAGAMY SIE Z MIECZAKIEM JUZ JAKIS CZAS I MOGE PODZIELIC SIE Z WAMI MOIM DOSWIADCZENIEM. pierwsza krostka pojawila sie b. dawno temu ale pediatra nie jest w stanie stwierdzic ze to mieczak. myslalysmy ze to uczulenie (bo i z tym sie borykam) dopiero niedawno poszlam do dermatologa bo pojawilo sie ich wiecej. mo i diagnoza ...mieczak.....kurde wiec zaczelam od masci ALDARA. bardzo droga ok 32zĹ‚ a jest jej tyle co kot naplakal(saszetaka tak mala ze wieksze daja probki kosmetykow w gazetach) i nic.... dopiero wybralam sie do sprawdzonego dermatologa. i znowu...ALDARA. ponoc jedyna na to paskudztwo. inne wyjscie to lyzeczkowanie, zamrazanie lub pooprostu wyciskanie... ja u dermatologa zdecydowalam sie na zamrazanie (fakt na sile ale moja mala nawet zbadac sie nie chce) teraz psikam to czyms i smaruje jeszcze inna mascia i zobacze jaki z tego efekt. jezeli sie sprawdzi to zamroze reszte krostek a tym czasem trzymaj sie i cierpiwosci..... podobno samo tez znika podam ci linka na inne forum Mon, 13 Feb 2006 - 21:10 Moja starsza cĂłrka miaĹ‚a to dosyć dĹ‚ugo. Nie mam pojÄ™cia, gdzie siÄ™ zaraziĹ‚a, raczej nie na basenie. Ani mĹ‚odsza ani my od niej tego nie zĹ‚apaliĹ›my. WalczyliĹ›my dĹ‚ugo, najpierw byĹ‚o smarowanie aldarÄ…, potem wymraĹĽanie (przed mroĹĽeniem zawsze stosowaĹ‚am emlÄ™ - przechodziĹ‚o bezboleĹ›nie). WymraĹĽaliĹ›my dĹ‚uĹĽej niĹĽ przepowiadaĹ‚a lekarka (miaĹ‚y być trzy-cztery zabiegi, byĹ‚o kilka miesiÄ™cy), ale skutecznie. gĹ‚adka Tue, 14 Feb 2006 - 13:03 Kolejny lekarz ..tym razem pani ktĂłra leczy "w zgodzie z naturÄ…" nie przepisaĹ‚a maĹ›ci natomiast dostaĹ‚yĹ›my receptÄ™ na ESBERITOX N- stymulator immunologiczny . W skĹ‚adzie jest echinacea itp. OczywiĹ›cie dla mnie to maĹ‚o ..a wyciskanie mnie przeraĹĽa. Postaram siÄ™ jednak jej zufać bo dziÄ™ki niej moja Zuza nie braĹ‚a antybiotykĂłw juĹĽ prawie cztery lata. Jak do tej pory zawsze jej sposĂłb leczenia byĹ‚ skuteczny..zobaczymy malu Tue, 21 Feb 2006 - 18:20 moj maluch ma tez to . w grudniu miala doslownie 4 takie mieczaki i doktor kazala to po kapieli wycisnac i posmarowac jodyna (codziennie smarowac dopoki nie znikna).Teraz znow sie pojawily (tez 4 sztuki) i znow byly wyciskane i smarowane wiem co bedzie dalej i czy kiedy sie pojawi Na razie szukam wiadomosci na ten temat , bo zeby walczyc musze wiedziec z czym mam do czynienia. malu Thu, 23 Feb 2006 - 10:32 Dzieki wam za jakiekolwiek wiadomosci o mieczaku:) inam25 Thu, 23 Feb 2006 - 21:07 Witam RodzicĂłw i pozdrawiam. Z zaciekawieniem zaczÄ™lam czytac o Waszych problemach, ktĂłre maja Wasze pociechy, zwĹ‚aszcza z miÄ™czakiem. MĂłj syn miaĹ‚ ten sam problem. Jak stwierdziĹ‚ lekarz mĂłgĹ‚ zarazić siÄ™ na basenie-chodzil, na sali gimnastycznej, w szkole, przedszkolu. StosowaĹ‚am wiÄ™kszość preparatow, ktĂłre wymieniacie oprĂłcz zamraĹĽania. Przypadek sprawiĹ‚,ĹĽe wzięłam do rÄ™ki puder plynny Smarowalam codziennie wieczorem, nakĹ‚adajÄ…c patyczkiem higienicznym. Nie ma Ĺ›ladu, minÄ™lo 3 lata. SprĂłbujcie, napewno nie zaszkodzi. Pozdrawiam. :D malu Fri, 24 Feb 2006 - 14:51 moja malutka nie mogla sie zarazic na basenie bo na niego nie chodzi, ale mozliwe ze starszy syn jakos to przemycil z basenu szkolnego i o dziwo tylko ona ma tego mieczaka. Inam 25 o jaki puder chodzi konkretnie? Myszorek Thu, 12 Nov 2009 - 19:43 odgrzebujÄ™ nieco stary wÄ…tek... ale mocno mnie to ciekawi...borykamy siÄ™ z tym problemem od ok. 3 miesiÄ™cyzaczęło siÄ™ od trzech malutkich krostek, teraz Fi ma ich chyba z 50 dostaĹ‚ na to najpierw SolphaDermol, nic nie pomĂłgĹ‚ niestety.... w najbliĹĽszy wtorek mamy Ĺ‚yĹĽeczkowanie...bojÄ™ siÄ™ okrutnie... być moĹĽe sÄ… mamy, ktĂłre znajÄ… ten problem i mogÄ… coĹ› doradzić... okko Thu, 12 Nov 2009 - 22:09 Kuba miaĹ‚ Ĺ‚yzeczkowanie kilka razy i wreszcie sie pozbylismy- dĹ‚ugo miaĹ‚ jedna kroste a jak sie rozsypaĹ‚o to wszedzie peĹ‚ wĹ‚asciwie bez znieczulenia miaĹ‚- takie delikatne drapanie. logomama Sat, 14 Nov 2009 - 00:18 Czy jest to bardzo nieprzyjemny i bolesny zabieg - chodzi mi o Ĺ‚yĹĽeczkowanie ?? okko Sat, 14 Nov 2009 - 08:13 Mysle ze to zalezy od dziecka- to jest takie gĹ‚ebsze drapanie- moje dziecie zniosĹ‚o z usmiechem- pierwszy raz dermatolog mu robiłą potem ja sama w moje dziecko sie usmiecha przy pobieraniu krwi i szczepieniu- wiec nie jest dobrym odnosnikiem Myszorek Sun, 15 Nov 2009 - 11:52 CYTAT(okkko @ Sat, 14 Nov 2009 - 10:13) pierwszy raz dermatolog mu robiłą potem ja sama w moje dziecko sie usmiecha przy pobieraniu krwi i szczepieniu- wiec nie jest dobrym odnosnikiem jak to robiĹ‚aĹ›????mĂłj niestety z egzemplarzy mocno drÄ…cych siÄ™ wiÄ™c lekko nie bÄ™dzie... to wiem...no chyba ĹĽe mnie zaskoczy... a w ogĂłle to ten zabieg jest koszmarnie drogi... znaczy zaleĹĽy ile sztuk do wyĹ‚yĹĽeczkowania.... zrezygnowaĹ‚am z zabiegu w lux medzie gdzie byliĹ›my na wizycie bo za 1 sztukÄ™ miÄ™czaka 15zĹ‚...a ĹĽe u nas skromnie liczÄ…c jest 50 szt to wymiÄ™kĹ‚am...ta sama pani dermatolog w swoim gabinecie robi to za 100-150zĹ‚idziemy wiÄ™c do niej prywatnie... gĹ‚adka Mon, 30 Nov 2009 - 14:24 Oto jak u nas zakonczyla siÄ™ przygoda "miÄ™czak zakaĹşny" . : ChodziliĹ›my do chirurga ktĂłry usuwaĹ‚ pojawiajÄ…ce siÄ™ krostki .najpierw laserem a potem poniewaĹĽ dziecko balo siÄ™ lasera to lyĹĽeczkowaĹ‚. Po laserze zostaĹ‚y maĹ‚e Ĺ›lady a po Ĺ‚yĹĽeczkowaniu nie. WalczyliĹ›my dwa i pół roku. W koĹ„cu byo tak ĹĽe zauwaĹĽyĹ‚am nowe krostki tuĹĽ przed wyjazdem na wczasy i pomyĹ›laĹ‚am ĹĽe zaliczymy "wujka chirurga" po powrocie. Nie wiem czy to afrykaĹ„skie sĹ‚oĹ„ce, morze czy plarza - w kaĹĽdym razie po powrocie ĹĽadnej krostki nie byĹ‚o i juĹĽ nic siÄ™ nie pojawilo. Wydaje mi siÄ™ ĹĽe poprostu organizm jakoĹ› drastycznie wzmocnil swojÄ… odporność i w koncu zwalczyl miÄ™czaka. U nas chirurg wziÄ…Ĺ‚ kase tylko za pierwszÄ… wizytÄ™ a potem to juz nic nie chcial- aĹĽ mi gĹ‚upio byĹ‚o. Ale to jedyny taki lekarz jakiego spotkalam - ĹĽe nie zdziera kasy ze swoich klientow ( a przyjmuje prywatnie). Powodzenia z leczeniem! gĹ‚adka Mon, 30 Nov 2009 - 14:27 myszorek wlasnie zauwazylam, ze z wa-wy jestes jakbys chciala to napisz na priva dam ci namiary na chirurga w legionowie. pinola Wed, 16 Dec 2009 - 00:08 OdgrzebujÄ™ temat bo mnie zgroza ogarnia jak to czytam...Moje dwie cĂłrki miaĹ‚y mz i uporaĹ‚am siÄ™ z tym bezinwazyjnie w ciÄ…gu 3-4 miesiÄ™ wywoĹ‚uje zmutowany wirus ospy, najczęściej dzieci zaraĹĽajÄ… siÄ™ nim w wodzie z basenu kiedy majÄ… osĹ‚abionÄ… odporność. A od tych dzieci zaraĹĽajÄ… siÄ™ inne, ktĂłre nawet nie widziaĹ‚y basenu .NajlepszÄ… skuteczność osiÄ…ga siÄ™ dziaĹ‚ajÄ…c dwojako:- podawanie lekĂłw wzmacniajÄ…cych odporność a zapisywanych w przypadku ospy (w naszym przypadku byĹ‚ to Gropinosin, jest jeszcze jeden lek antywirusowy na ospÄ™ - nazwa wyleciaĹ‚a mi z gĹ‚owy)- delikatne nakĹ‚uwanie "kuleczek" sterylnÄ…, cieniutkÄ… igłą i przejechanie po tych nakĹ‚uciach jodynÄ… - to niszczy tego wirusa zewnÄ™ zaleĹĽy od umiejscowienia bo moja 1,5 roczna cĂłrka miaĹ‚a jeden wykwit pod okiem i nie byĹ‚o opcji nakĹ‚ konsekwentne podawanie pół tabletki codziennie wykurzyĹ‚o je po dĹ‚uĹĽszym czasie i z nie byĹ‚o!Jak czytam o drogich maĹ›ciach lub Ĺ‚yĹĽeczkowaniu, zamraĹĽaniu etc to mnie trafia - lekarze i farmaceuci zacierajÄ… rÄ…czki z Zamiast jodyny w pĹ‚ynie moĹĽna uĹĽyć maĹ›ci Polseptol - z jodynÄ… w skĹ‚adzie i np na noc nakleić Myszorek Sat, 19 Dec 2009 - 18:28 CYTAT(pinola @ Wed, 16 Dec 2009 - 02:08) OdgrzebujÄ™ temat bo mnie zgroza ogarnia jak to czytam...Moje dwie cĂłrki miaĹ‚y mz i uporaĹ‚am siÄ™ z tym bezinwazyjnie w ciÄ…gu 3-4 miesiÄ™ wywoĹ‚uje zmutowany wirus ospy, najczęściej dzieci zaraĹĽajÄ… siÄ™ nim w wodzie z basenu kiedy majÄ… osĹ‚abionÄ… odporność. A od tych dzieci zaraĹĽajÄ… siÄ™ inne, ktĂłre nawet nie widziaĹ‚y basenu .NajlepszÄ… skuteczność osiÄ…ga siÄ™ dziaĹ‚ajÄ…c dwojako:- podawanie lekĂłw wzmacniajÄ…cych odporność a zapisywanych w przypadku ospy (w naszym przypadku byĹ‚ to Gropinosin, jest jeszcze jeden lek antywirusowy na ospÄ™ - nazwa wyleciaĹ‚a mi z gĹ‚owy)- delikatne nakĹ‚uwanie "kuleczek" sterylnÄ…, cieniutkÄ… igłą i przejechanie po tych nakĹ‚uciach jodynÄ… - to niszczy tego wirusa zewnÄ™ zaleĹĽy od umiejscowienia bo moja 1,5 roczna cĂłrka miaĹ‚a jeden wykwit pod okiem i nie byĹ‚o opcji nakĹ‚ konsekwentne podawanie pół tabletki codziennie wykurzyĹ‚o je po dĹ‚uĹĽszym czasie i z nie byĹ‚o!Jak czytam o drogich maĹ›ciach lub Ĺ‚yĹĽeczkowaniu, zamraĹĽaniu etc to mnie trafia - lekarze i farmaceuci zacierajÄ… rÄ…czki z Zamiast jodyny w pĹ‚ynie moĹĽna uĹĽyć maĹ›ci Polseptol - z jodynÄ… w skĹ‚adzie i np na noc nakleić nas teĹĽ to siedzi juĹĽ kilka miesiÄ™cy...przyznajÄ™... i plujÄ™ sobie w brodÄ™, ĹĽe pierwsze miÄ™czaki olaĹ‚am nie wiedzÄ…c co to...potem siaĹ‚o siÄ™ to w zastraszajÄ…cym tempie...pinola to nakĹ‚uwanie cieniutka igieĹ‚kÄ…, o ktĂłrym piszesz to podobnie jak Ĺ‚yĹĽeczkowanie mechaniczne usuwanie miÄ™czakĂłw.... moĹĽe gdyby mĂłj szkrab miaĹ‚ to na plecach to MOĹ»E bym mu sama nakĹ‚uwaĹ‚a... choć wÄ…tpiÄ™ czy bym siÄ™ z tym sama papraĹ‚a....niestety miÄ™czaki posiaĹ‚y mu siÄ™ na szyi, pod brodÄ…, na karku... miejsce bardzo problematyczne do usuwania dziadostwa nawet przez wprawnego lekarza.... jesteĹ›my po dwĂłch zabiegach, ktĂłre do przyjemnych nie naleĹĽaĹ‚y... opisywać nie bÄ™dÄ™.... pani dermatolog (polecam) bardzo wprawnie to robiĹ‚a, a ilość byĹ‚a spora... pierwszym razem z 60, drugim pewnie z 20... wyszukiwaĹ‚a nawet takie malutkie co ja nie dostrzegaĹ‚am... mam nadziejÄ™, za najgorsze za nami... z czasem organizm potrafi zwalczyć wirusa miÄ™czaka... Myszorek Sat, 19 Dec 2009 - 18:30 CYTAT(gĹ‚adka @ Mon, 30 Nov 2009 - 16:27) myszorek wlasnie zauwazylam, ze z wa-wy jestes jakbys chciala to napisz na priva dam ci namiary na chirurga w za propozycjÄ™... na razie nie mam zamiaru zmieniać w tym celu lekarza, ale zapamiÄ™tam...my to usuwaliĹ›my u dermatologa nie u chirurga.... Myszorek Sat, 19 Dec 2009 - 18:32 CYTAT(gĹ‚adka @ Mon, 30 Nov 2009 - 16:24) Oto jak u nas zakonczyla siÄ™ przygoda "miÄ™czak zakaĹşny" . : ChodziliĹ›my do chirurga ktĂłry usuwaĹ‚ pojawiajÄ…ce siÄ™ krostki .najpierw laserem a potem poniewaĹĽ dziecko balo siÄ™ lasera to lyĹĽeczkowaĹ‚. Po laserze zostaĹ‚y maĹ‚e Ĺ›lady a po Ĺ‚yĹĽeczkowaniu nie. WalczyliĹ›my dwa i pół roku. W koĹ„cu byo tak ĹĽe zauwaĹĽyĹ‚am nowe krostki tuĹĽ przed wyjazdem na wczasy i pomyĹ›laĹ‚am ĹĽe zaliczymy "wujka chirurga" po powrocie. Nie wiem czy to afrykaĹ„skie sĹ‚oĹ„ce, morze czy plarza - w kaĹĽdym razie po powrocie ĹĽadnej krostki nie byĹ‚o i juĹĽ nic siÄ™ nie pojawilo. Wydaje mi siÄ™ ĹĽe poprostu organizm jakoĹ› drastycznie wzmocnil swojÄ… odporność i w koncu zwalczyl miÄ™czaka. U nas chirurg wziÄ…Ĺ‚ kase tylko za pierwszÄ… wizytÄ™ a potem to juz nic nie chcial- aĹĽ mi gĹ‚upio byĹ‚o. Ale to jedyny taki lekarz jakiego spotkalam - ĹĽe nie zdziera kasy ze swoich klientow ( a przyjmuje prywatnie). Powodzenia z leczeniem!nasza dermatolog potwierdziĹ‚a, ĹĽe laser i wymraĹĽanie pozostawiajÄ… Ĺ›lady a Ĺ‚yĹĽeczkowanie nie....z resztÄ… sama widzÄ™ jak Ĺ‚adnie skĂłra siÄ™ goi... kilka pierwszych dni po zabiegu przecieramy jodynÄ… miejsca po miÄ™czakach... potem papka cynkowa, ktĂłra Ĺ›wietnie goi.... pinola Sat, 19 Dec 2009 - 23:34 Myszorku popraw mnie jeĹ›li siÄ™ mylÄ™, ale Ĺ‚yĹĽeczkowanie to wyĹ‚uskiwanie zawartoĹ›ci na zewnÄ…trz a w tym nakĹ‚uwaniu chodzi o zrobienie malutkiej dziurki, ktĂłrÄ… jodyna "wejdzie" do Ĺ›rodka i "wykasuje" wszystkie wirusy. Tego siÄ™ nie wyciska po nakĹ‚uciu!Ja ponakĹ‚uwaĹ‚am 1/2 miÄ™czakĂłw bo reszta to byĹ‚y czuĹ‚e miejsca. Te nakĹ‚ute szybko siÄ™ spĹ‚aszczyĹ‚y i wyleczyĹ‚y a te pozostaĹ‚e wchĹ‚aniaĹ‚y siÄ™ 1-2 miesiÄ…ce dĹ‚uĹĽej. Myszorek Sun, 20 Dec 2009 - 10:28 CYTAT(pinola @ Sun, 20 Dec 2009 - 01:34) Myszorku popraw mnie jeĹ›li siÄ™ mylÄ™, ale Ĺ‚yĹĽeczkowanie to wyĹ‚uskiwanie zawartoĹ›ci na zewnÄ…trz a w tym nakĹ‚uwaniu chodzi o zrobienie malutkiej dziurki, ktĂłrÄ… jodyna "wejdzie" do Ĺ›rodka i "wykasuje" wszystkie wirusy. Tego siÄ™ nie wyciska po nakĹ‚uciu!Ja ponakĹ‚uwaĹ‚am 1/2 miÄ™czakĂłw bo reszta to byĹ‚y czuĹ‚e miejsca. Te nakĹ‚ute szybko siÄ™ spĹ‚aszczyĹ‚y i wyleczyĹ‚y a te pozostaĹ‚e wchĹ‚aniaĹ‚y siÄ™ 1-2 miesiÄ…ce dĹ‚ w sumie to specjalistkÄ… siÄ™ nie czujÄ™...tyle wiem ile poczytaĹ‚am i popytaĹ‚am lekarza.... Ĺ‚yĹĽeczkowanie to usuwanie w caĹ‚oĹ›ci miÄ™czakĂłw... podobnie jak nakĹ‚ucie i wyciĹ›niÄ™cie... myĹ›lÄ™ jednak, ĹĽe dokĹ‚adniej usunie siÄ™ Ĺ‚yĹĽeczkowaniem... ale to moje zdanie... po Ĺ‚yĹĽeczkowaniu rĂłwnieĹĽ przecieraĹ‚am ranki jodynÄ… bo podobno zapobiega rozprzestrzenianiu siÄ™ wirusa.... być moĹĽe tak jak piszesz pozostaĹ‚e by siÄ™ wchĹ‚onęły ale baĹ‚am siÄ™ czekać widzÄ…c w jakim tempie sieje siÄ™ to dziadostwo u mojego smyka... a za samodzielne nakĹ‚uwanie bym siÄ™ nie zabieraĹ‚a i tak... dermatolog zrobiĹ‚a to tak sprawnie... 30-40 minut i po krzyku ja takÄ… ilość i w tym miejscu to bym chyba tydzieĹ„ wydĹ‚ubywaĹ‚a.... a to by dopiero trauma byĹ‚a dla malucha... jjusti18 Tue, 26 Sep 2017 - 19:48 Ja mogÄ™ polecić Conzerol to maść, ktĂłrÄ… nakĹ‚ada siÄ™ cieniutko w miejscu, gdzie wystÄ…piĹ‚y grudki. W ciÄ…gu tygodnia maść sprawi, ĹĽe guzki siÄ™ zmniejszÄ… i zaschnÄ…. Jest to wedĹ‚ug mnie na prawdÄ™ Ĺ›wietna metoda i zdecydowanie skuteczna. MoĹĽesz poszperać w necie za dokĹ‚adnym informacjami odnoĹ›nie tej maĹ›ci, ale osobiĹ›cie to sĹ‚yszaĹ‚am ĹĽe jest naprawdÄ™ dobra. Wszelkie inne metody sÄ… albo bolesne, albo nie pomagajÄ…. To jest wersja lo-fi głównej zawartoĹ›ci. Aby zobaczyć peĹ‚nÄ… wersjÄ™ z wiÄ™kszÄ… zawartoĹ›ciÄ…, obrazkami i formatowaniem proszÄ™ kliknij tutaj.
Mięczak zakaźny to choroba wirusowa wywoływana przez wirusa Molluscum contagiosum. Atakuje przeważnie dzieci, ale zdarzają się przypadki zachorowań także wśród dorosłych. Najczęściej występuje u osób z deficytami odporności. W Międzynarodowej Klasyfikacji chorób ICD-10 mięczak zakaźny ma kod B08.1.
Conzerol Plus: mięczak zakaźny u dzieci – stosowanie Mięczak zakaźny to choroba, która dla dziecka może być szczególnie uciążliwa. Ponieważ mięczak zakaźny jest chorobą zakaźną, dzieci mogą szczególnie łatwo zarazić się od siebie nawzajem. W szkole i poza szkołą dzieci utrzymują ciągły kontakt fizyczny oraz dzielą się zabawkami i innymi przedmiotami, przez co ryzyko zarażenia się wirusem mięczaka jest niezwykle wysokie. Ponieważ dzieci nie rozumieją przebiegu choroby, grudki i guzki na skórze powodują u nich wielki dyskomfort. Mimo, że mięczak zwykle przebiega bezboleśnie, rozdrapane guzki wywołują swędzenie i podrażnienie, narażając dzieci na dalsze niewygody. Czekanie, aż guzki same znikną, nie jest najlepszym sposobem łagodzenia mięczaka zakaźnego u dzieci. Aktywne i chcące się bawić dzieci nie zawsze pozwolą na obandażowanie chorych miejsc. Typowe metody usuwania guzków, jak wymrażanie czy łyżeczkowanie, mogą u dziecka wywołać lęk i być bolesne. Conzerol® Plus należy nakładać na zmienione miejsca na skórze dwa do trzech razy dziennie. Po wyschnięciu maści ważne jest zakrycie chorego obszaru, tak żeby wyrób medyczny Conzerol Plus wysechł na skórze i by dzieci nie mogły rozprzestrzeniać wirusa. Już w ciągu jednego tygodnia regularnie stosowany Conzerol® Plus może pomóc zlikwidować grudki zostawiając czystą skórę. Co mówią klienci? *efekty mogą się różnić w zależności od przypadku “Polecam tą maść choć tania nie jest. Moja córka kilka miesięcy temu miała kilka mieczaków i używałam do ich usuwania płynu z pędzelkiem ale córkę bardzo piekło i uciekała na sam widok tego płynu. Dwa tygodnie temu wysypalo ją na całego, głównie nogi i ręce. Więc nie płyn nie wchodził w grę. Zaczęłam szukać w Internecie jakiś porad i natrafiłam na ten krem. Smarowalam miejsca 2x dziennie, córkę nic nie bolało i kiedy widziałam że niektóre są już podsuszone ich już nie smarowalam tylko te świeże. W pierwszych 3 dniach pojawiały się jeszcze nowe i myślałam, że krem nie za bardzo działa i ze ta tubka mi nie wystarczy. Tak po 5 dniach zaczęłam widzieć efekty i po tygodniu córka ma tylko jednego świeżego a reszta znikła a po większych które córka rodrapała zostały tylko ślady które muszą sie do końca zagoić.* źródło: Allegro
U dzieci mięczak zakaźny rzadko pojawia się na dłoniach, zwykle występuje w zgięciach łokci i kolan, na twarzy, w tym również na powiekach. MCV niekiedy atakuje również dorosłych. Kiedy do zakażenia dochodzi drogą płciową, zmiany występują głównie w pachwinach, na udach, w okolicach narządów płciowych i na podbrzuszu.
Mięczak zakaźny to wirusowa choroba skóry i błon śluzowych. Jak wskazuje nazwa, łatwo się nią zarazić. Do przeniesienia wirusa dochodzi przez bezpośredni kontakt (stosunki seksualne, dotyk, pielęgnacja dzieci), jak również przez używanie rzeczy należących do chorego (odzież, zabawki, ręcznik). Droga zakażenia często skorelowana jest z wiekiem chorego. Osoby w wieku produkcyjnym zwykle zarażają się przez kontakty seksualne z licznymi partnerami. Mięczak zakaźny a antykoncepcja Zdarza się, że mięczak zakaźny towarzyszy innym chorobom wenerycznym. Często współwystępuje z upośledzeniem odporności, zwłaszcza u osób chorych na HIV. Wirus jest łagodny i dlatego często chorzy nie szukają pomocy u specjalisty. Prezerwatywy nie chronią przed zakażeniem mięczakiem. Mogą jedynie minimalizować ryzyko choroby, ta jednak rozprzestrzenia się przez uszkodzony naskórek. Dzieci w wieku do 5 lat ulegają zakażeniu mięczakiem przez kontakt z chorym rówieśnikiem. Czasami opiekun lub rodzic przenosi wirus na dziecko przez czynności pielęgnacyjne. Dzieci często ulegają samozakażeniu. Drapiąc się przenoszą mięczaka na kolejne miejsca na skórze. Objawy zakażenia mięczakiem zakaźnym W większości przypadków zakażenie mięczakiem przechodzi bezobjawowo. Do zakażenia łatwo dochodzi w tych miejscach, gdzie miały miejsce otarcia naskórka. Okres wylęgania wynosi ok. 6 tygodni. Po tym czasie na skórze pojawiają się liczne grudki, oddzielone od skóry, o wielkości główki od szpilki. Z upływem czasu wielkość grudek zwiększa się, nawet do wielkości dużego ziarna grochu. Wypełniają się one perlistą cieczą. Swoim wyglądem przypominają brodawki, jednak mięczaki są bardziej odgraniczone, a środek zmiany posiada charakterystyczne „pępkowate” wgłębienie. U osób chorych na HIV zmiany mogą przyjmować charakter guzków olbrzymich, które w badaniu histopatologicznym ukazują komórki atopowe. Zmiany nie muszą powodować świądu. Z grudki po wyciśnięciu wypływa kaszowata wydzielina. Charakterystyczna jest lokalizacja grudek mięczaka zakaźnego. Zmiany mięczakowate występują zwykle na narządach płciowych. U kobiet zajmują wzgórek łonowy, z wargami sromowymi większymi, pachwiny i szparę pośladkową. U mężczyzn grudki pokrywają członek. Twarz, zgięcia łokciowe i kolanowe, klatka piersiowa i brzuch to miejsca charakterystyczne dla dzieci. Leczenie mięczaka zakaźnego Leczenie mięczaka zakaźnego to zwykle farmakoterapia. Miejscowo stosuje się podofilinę, azotan srebra, jodynę lub maści sterydowe. Doustnie podaje się cymetydynę. Leczenie farmakologiczne wymaga cierpliwości i wytrwałości. Należy śledzić wszelkie zmiany. Inne metody to krioterapia, laseroterapia i łyżeczkowanie zmian. Możliwe jest samoistne ustąpienie zmian chorobowych, jednak trwa to dłuższy czas. Po wyleczeniu pozostają nieliczne blizny. Agata. ten preparat to SolphaDermol – dostępny jest tylko na receptę i ważny 14 dni od otwarcia. Ale szczerze polecam! Gdybyś chciała coś więcej wiedzieć to śmiało pytaj.
bDDo0Q2. uwgj9lkrvr.pages.dev/228uwgj9lkrvr.pages.dev/46uwgj9lkrvr.pages.dev/61uwgj9lkrvr.pages.dev/110uwgj9lkrvr.pages.dev/317uwgj9lkrvr.pages.dev/380uwgj9lkrvr.pages.dev/365uwgj9lkrvr.pages.dev/351uwgj9lkrvr.pages.dev/232
mięczak zakaźny u dzieci forum